Chcę wiedzieć. Kocia mama nie chce dzieci

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Marcin Mamoń

Chcę wiedzieć. Kocia mama nie chce dzieci

Marcin Mamoń

„Jesteśmy małżeństwem od dwóch lat, Nie mamy dzieci, za to całkiem sporo kasy i 2 koty:) naszą pasją są egzotyczne podróże, popołudniami po pracy też znajdujemy z mężem wspólne zajęcia albo po prostu spędzamy je w łóżku. Jestem zwyczajnie szczęśliwa, spełniona i nie chce tego zmieniać.” To głos w dyskusji o tym „dlaczego młodzi ludzie, małżeństwa mają psa albo kota zamiast dzieci”.

W Światowym Dniu Kota warto przypomnieć, że zwierzęta domowe coraz częściej zastępują w polskich rodzinach dzieci, bo te są bardziej kłopotliwe i wymagają czegoś więcej niż wyczyszczenia kuwety czy poświęcenia kilkunastu minut na spacer. Dr Shelly Volsche antropolog biokulturowy z Newady badając to zjawisko nazywane „pet parenting” przeprowadziła rozmowy z kilkudziesięcioma bezdzietnymi właścicielami zwierząt domowych. Badani przyznali, że świadomie zamiast dzieci wybrali koty lub psy i uważają się za rodziców swoich zwierzaków.

W Polsce liczba kocich mam i psich dzieci rośnie a dzietność Polek radykalnie spada. Wg badań CBOS z początku tego roku 70 proc. Polek w wieku rozrodczym nie chce rodzić dzieci ani w bliższej, ani w dalszej perspektywie. Zaniepokojony tym jest Euronews – polit poprawny unijny kanał telewizyjny z siedzibą we Francji. Widzimy więc puste sale dla kobiet po porodzie w szpitalu w Wołominie co „jeszcze 5 lat temu było nie do pomyślenia”. Reporter spotyka Polki żyjące skromnie w wynajmowanych, ciasnych mieszkaniach, których nie stać na dzieci ani na kredyt. Odwiedza matkę, która wychowuje niepełnosprawne dzieci niemal bez wsparcia ze strony państwa.

Polki nie chcą rodzić, zdaje się sugerować, reporter Euronews, bo w Polsce jest bieda, bo kobiety boją się, że stracą albo nie znajdą pracy a na domiar złego konserwatywny rząd nie zgadza się na zliberalizowanie restrykcyjnego prawa antyaborcyjnego.

Nie ważne, że stopa bezrobocia w Polsce maleje i jest dzisiaj obok Czech najniższa w UE a wskaźniki zamożności Polaków rosną szybciej niż w innych krajach na świecie. Nie ważne, że idąc śladem tych ogólnie dostępnych danych Gomez mógłby znaleźć małżeństwa, czy kocie mamy, które wolą podróżować, hodować koty niż wychowywać dzieci. Mógłby na własną zgubę, odkryć, że źródłem jest egoizm, kasa a w końcu wyrzucenie Boga i fundamentalnych wartości za społeczny nawias.

Ale nie! W jego „Nowym wspaniałym świecie” zgoda na mord nienarodzonych dzieci to warunek, żeby Polki na nowo odkryły w sobie macierzyństwo. Proste.

Marcin Mamoń

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.