Chcą znać zarobki i nagrody dla urzędników w Bydgoszczy, i w kraju
Wiosna, partia Roberta Biedronia złożyła wczoraj w urzędzie wojewódzkim pismo o ujawnienie zarobków urzędników. To nie pierwszy taki wniosek i w Bydgoszczy, i w kraju.
Wiosna Roberta Biedronia prowadzi w całym kraju akcję pod hasłem „Wiosenne Porządki”. Podczas wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej przez Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim mówiono o szczegółach.
Żeby pokazać patologie
- Chodzi o ujawnienie pensji i nagród wypłacanych pracownikom urzędów i powiązanych z nimi instytucji - mówiła Elżbieta Długołęcka, koordynatorka partii na region. - Chcemy w ten sposób sprawdzić, czy w tych jednostkach nie ukrywają się kolejni „Misiewicze”, czy osoby o takiej wysokości zarobków, jak asystentki prezesa Narodowego Banku Polskiego. Ale chodzi także o to, że chcielibyśmy wskazać na wysokość płac urzędników, bo z jednej strony mamy sytuacje takie, jak wcześniej wymienione, a z drugiej - jest rzesza urzędników bardzo mocno pracujących, którzy są zatrudnieni za minimalne wynagrodzenie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.