Cenzura w słupskim ratuszu. Ale tajne zeznania są jawne
Utajniona przez władze Słupska część protokołu Inspekcji Pracy z ostatniej kontroli jest dostępna i w dużej części jawna. Chodzi o zeznania pracowników ratusza przesłuchiwanych przez inspektorów, m.in. o mobbing. Urzędnicy mówią o krzykach, lekceważeniu czy pracy poniżej kwalifikacji.
Przeciwdziałanie dyskryminacji i mobbingowi to jeden z obszerniejszych fragmentów protokołu Inspekcji Pracy sporządzonego po kontroli w słupskim ratuszu. Akurat ta konkretna część dokumentu niemal w całości została poddana utajnieniu przed opublikowaniem go na stronach internetowych przez Urząd Miejski.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.