Ceny za ciepło spadły od marca, ale niektórzy mieszkańcy Bydgoszczy zapłacą więcej. Paradoks? Tylko pozorny
Spółka ProNatura obniżyła swoją taryfę za ciepło, to samo zrobiło KPEC. Ale nasz Czytelnik ma płacić od wiosny wyższe rachunki za ciepło, jak to możliwe?
Czy bydgoszczanie mieszkający we wspólnotach mieszkaniowych zapłacą wkrótce więcej za ogrzewanie? Tak twierdzi jeden z naszych Czytelników, który miał dostać nowe wyliczenia opłat za ciepło.
- Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zaskoczyło bydgoskie wspólnoty mieszkaniowe podwyżką ciepła na wiosnę. Pretekstem jest taryfa na ciepło dla spalarni śmieci. Prosimy o przyjrzenie się sprawie. Wszak ciepło ze spalarni powinno być tańsze niż z elektrociepłowni? - napisał do nas pan Roman, emeryt z Bydgoszczy.
- Występujemy do Urzędu Regulacji Energetyki o zatwierdzanie taryfy na ciepło. W oparciu o tę taryfę KPEC przygotowuje swoją. Obecne ceny, po których sprzedajemy KPEC-owi ciepło są zatwierdzone naszą taryfą z 2016 roku - przypomina Piotr Kurek, rzecznik prasowy Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów ProNatura. - Jednak od 1 marca wchodzi nowa taryfa - nasza - czyli KPEC będzie kupować po nowej cenie od nas ciepło. Zatwierdzona została w styczniu 2018 roku przez URE i jest niższa od dotychczasowej.
w dalszej części artykułu:
- kto zapłaci więcej, a kto mniej za ogrzewanie?
- dlaczego niektórzy zapłacą więcej za ciepło, mimo, że ceny będą niższe?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.