W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Szczecinie mieszkania na rynku pierwotnym zdrożały aż o 32 procent. Natomiast na rynku wtórnym o 25 procent.
To dobry moment, żeby podsumować minione dziesięć lat.
- W tym czasie nasze pensje wzrosły o połowę - mediana z około 2000 zł do około 3000 zł netto - podsumowuje Jarosław Sadowski z Expandera.
Wzrosły też ceny
Najbardziej spektakularny jest wzrost cen mieszkań, jaki nastąpił przez ostatnie dziesięć lat (od 2009 roku). Z danych, jakie zebrał Expander wynika, że przez ten czas mieszkania na rynku pierwotnym w Szczecinie zdrożały o 32 proc., natomiast na rynku wtórnym o 25 proc. Ale są miasta, gdzie ten wzrost był dużo większy. Dla przykładu nowe mieszkania w Opolu, Rzeszowie i Gdańsku zdrożały o około 60 proc. Jednocześnie choć teraz więcej oszczędzamy, to te oszczędności przynoszą nam zdecydowanie mniej korzyści. Oprocentowanie lokat spadło z czterech procent do 1,3 proc.
Pensje wzrosły o połowę
Okazuje się, że jesteśmy zdecydowanie bogatsi niż dziesięć lat temu. Ale to jedyny pozytywny akcent. Przeciętna (mediana) pensja „do ręki” wzrosła z ok. 1950 zł do ok. 3020 zł, a więc aż o 55 proc. Dzięki temu coraz więcej osób może sobie pozwolić na oszczędzanie. W 2019 r. po raz pierwszy odkąd GUS prowadzi takie badania ponad połowa Polaków zadeklarowała, że odkłada pieniądze. Dzięki temu suma ulokowana przez gospodarstwa domowe w bankach wzrosła ponad dwukrotnie (z 363 mld zł do 887 mld zł).
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.