Cenami jesteśmy w Europie Zachodniej, pensjami we Wschodniej
Jajka w Niemczech kosztują niewiele więcej niż w Polsce, a żółty ser jest nawet tańszy. Pensje są za to niemal trzy razy wyższe. Okazuje się, że w bogatszej Europie jesteśmy tylko jedną nogą...
Zaczęło się od masła. Potem były jabłka. Po nich przyszła kolej na pieczywo. W październiku do spożywczej galopady cenowej dołączyły jajka, by szturmem zająć pierwsze miejsce w kategorii najszybciej drożejących produktów. Efekt: drogo będzie nie tylko w Boże Narodzenie. A sytuacji na pewno nie poprawia fakt, że choć cenami jedzenia dorównujemy już bogatszym krajom z zachodniej części Europy, to wysokością naszych pensji i emerytur znacznie bliżej nam do części wschodniej. I choć Główny Urząd Statystyczny przyniósł ostatnio dobrą nowinę: w ciągu roku pensje wzrosły o 7,4 proc., to wiele artykułów spożywczych zdrożało jeszcze bardziej.
Sprawdź, ile wydają na konkretne produkty Polacy w porównaniu do Europejczyków. Ile wydaje na rachunki pan Kowalski, a ile Herr Schmidt?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.