Cementownie w Opolu. Jak miasto „walczyło” z groźnym pyłem
W 1968 roku mieszkańcy stolicy regionu też skarżyli się na brudne powietrze. Problemem nie był jednak smog, ale szary pył z kominów cementowni. To przez nie Opole było jednym z najbardziej zapylonych miast w Polsce.
Obecnie w mieście działa tylko cementownia Odra. W 1968 r. funkcjonowały jeszcze zakłady Piast, Groszowice i Bolko. Producentów cementu – ale tym samym i pyłu – nie brakowało.
– Bywały dni, że pył można było zbierać szufelką z balkonu – opowiada Andrzej Hamada, miłośnik historii Opola, który przez wiele lat mieszkał w sąsiedztwie cementowni Piast. - Wtedy pył był czymś tak oczywistym jak śnieg zimą. Nie znaczy to jednak, że ludzie spokojnie go znosili.
- Dziś problemem w Opolu jest smog, przed laty był groźny pył z cementowni.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.