CBŚP w akcji. Afera z olejem na 30 milionów złotych! [ZDJĘCIA OPERACYJNE]
Firma z Aleksandrowa Kujawskiego była jednym z ogniw rozbitej grupy przestępczej zajmującej się sprzedażą oleju smarowego jako napędowego. Prokuratura Okręgowa szacuje, że ta grupa przestępcza „wyprała” co najmniej trzydzieści milionów złotych
Legalnie działająca firma z Aleksandrowa Kujawskiego była - według Prokuratury Okręgowej we Włocławku - jedną z tych, które służyły do sprowadzania do Polski z zagranicy oleju smarowego, rzepakowego i innych komponentów chemicznych.
Później ten sam olej smarowy sprzedawany był już jako pełnowartościowy olej napędowy. Wprowadzano go do obrotu bez opłacenia podatku akcyzowego i VAT, dlatego też był o kilkanaście procent tańszy niż prawdziwe paliwo na stacjach benzynowych.
- Produkt ten trafiał potem między innymi do Niemiec, Czech i na Cypr - mówi Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.
W dalszej części materiału m.in.
- zdjęcia operacyjne policji
- kulisy zatrzymania szefa grupy
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.