W czwartek nad ranem służby weszły do warszawskiego mieszkania posła PO Stanisława Gawłowskiego.
W poszukiwaniu dokumentów. Akcję uzasadniono podejrzeniem o korupcję.
S. Gawłowski jest nie tylko szefem partii w regionie, ale też sekretarzem generalnym PO. Ze strony polityków PiS można usłyszeć zapewnienie, że sprawa nie ma podtekstu politycznego.
- Prawo stanowi prawo, a sprawiedliwość - sprawiedliwość - mówi europoseł Czesław Hoc z PiS.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.