Dobiega końca kolejny proces dotyczący afery korupcyjnej w polskiej piłce nożnej. Na ławie oskarżonych zasiadają byli sędziowie, bramkarz reprezentacji Polski czy obecny prezydent Bytomia.
– Byłem i jestem osobą rozpoznawalną. Sumienie nie pozwoliłoby mi się dać skorumpować – zapewniał w piątek w sądzie Piotr M., były bramkarz reprezentacji Polski, który jest jedną z wielu osób oskarżonych w aferze korupcyjnej w polskiej piłce nożnej.
W poznańskim sądzie kończy się proces, w których oskarżono osiem osób powiązanych ze środowiskiem piłkarskim. To Damian B. (były prezes Polonii Bytom i obecny prezydent Bytomia), Piotr M. (były bramkarz reprezentacji Polski i działacz Mieszka Gniezno), Radosław T. (były sędzia ekstraklasy), Włodzimierz B. (były sędzia ekstraklasy), Andrzej K. (były obserwator PZPN), Piotr G. (były trener i zawodnik), Jacek K. (były sędzia) i Janusz K. (były obserwator PZPN).
W dalszej części artykułu przeczytsza m.in.
- Po co piłkarze Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie mieli kupować mecz?
- Co z wątkiem Damiana B., byłego prezesa Polonii Bytom i obecnego prezydenta Bytomia?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.