Propozycję nowego festiwalu w Zielonej Górze rzucił nasz Czytelnik - Andrzej Żywień. prezes Stowarzyszenia Powszechna Inicjatywa Obywatelska.
- Zielona Góra potrzebuje festiwalu. Festiwalu kultury słowiańskiej - twierdzi Andrzej Żywień. - Wyszedłem z takiego założenia: jeżeli był Festiwal Piosenki Radzieckiej, potem rosyjskiej, co już miało ciekawszy wymiar, bo nie ideologiczny - i tego festiwalu piosenki rosyjskiej nie może być, bo wiadomo: Krym nigdy niestety nie wróci do Ukrainy - to kierując się pewną tradycją słowiańskości, można zrobić festiwal międzynarodowy o dużo większej skali.
16 języków to potencjał
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.