Bydgoszczanie skarżą się, że ktoś niszczy wystawiane przez nich w czasie upałów pojemniki z wodą dla zwierząt
Niektórzy mieszkańcy o niszczenie poidełek oskarżają administratorów osiedli. Ci z kolei zaprzeczają, często podkreślając, iż sami angażują się w pomoc.
Nasi Czytelnicy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję w sprawie niszczenia pojemników z wodą dla zwierząt. - Mieszkam na Jachcicach. By ulżyć zwierzakom w czasie upałów, ja i moi sąsiedzi wystawiamy korytka z wodą. Niestety, za każdym razem ktoś je niszczy - skarży się Czytelniczka.
Pozwolenie na poidełko?
Inna kobieta zwróciła uwagę pracownikowi koszącemu trawę, by uważał na korytka z wodą. Gdy to zrobiła, próbowano ją przekonać, że potrzebuje na nie... pozwolenia. Z pytaniem o możliwość wystawiania poidełek dla zwierząt zwróciliśmy się do Arkadiusza Bereszyńskiego, rzecznika Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Przeczytaj ciąg dalszy artykułu, a w nim m.in. stanowiska administratorów osiedli oraz dyrektorki bydgoskiego schroniska dla zwierzat.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.