Bydgoszcz - to nie jest miasto dla młodych ludzi?

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Sławomir Bobbe

Bydgoszcz - to nie jest miasto dla młodych ludzi?

Sławomir Bobbe

Bydgoszcz przeciętnie wypadła w rankingu miast przyjaznych młodym Fundacji im. Roberta Schumana. Mamy jednak jeden ogromny atut.

Fundacja Roberta Schumana przygotowała Ranking miast dla młodych. Bydgoszcz zajęła w nim 17 miejsce na 66 badanych miast. Słabo wypadliśmy pod względem siły lokalnej gospodarki (33 miejsce), miejsce wyżej zajęliśmy w kategorii edukacja, 44 miejsce w kategorii infrastruktura, a najgorzej bo na aż 53 miejscu znaleźliśmy się w kategorii kultura i rozrywka. Skąd więc miejsce 17 w całym rankingu? Otóż są dwie kategorie, który wywindowały nas względnie wysoko w tym zestawieniu. To „zdrowie i opieka (6 miejsce wśród miast) i przede wszystkim otwartość (4 miejsce w kraju).

Pięć milionów pracowników

- Otwartość stanowi bardzo ważny element współczesnej tożsamości miast. Coraz częściej staje się ona także elementem samorządowego marketingu - oceniają autorzy raportu. - (...)Atrakcyjne miasto ma być miejscem „dla każdego”, otwartym na świat. Bez wątpienia inne narodowości wzbogacają wizerunek miast, a ich subiektywnie postrzegana różnorodność przekłada się na pozytywną ocenę miasta jako przyjaznego młodym.

Fundacja przypomina, że w ciągu ostatnich 20 lat przybyło do Polski około 5 milionów pracowników z zagranicy, co czyni nas europejskim liderem w tej kategorii.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Sławomir Bobbe

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.