Fot. Nadesłane Coraz więcej znanych marek inwestuje we własne urządzenia do odbioru paczek. Kolejny z takich automatów stanął na Bartodziejach.
Zaostrza się rywalizacja między firmami oferującymi dostawy do automatów paczkowych. Widać to po Bydgoszczy, gdzie jak grzyby po deszczu wyrastają coraz to nowe urządzenia - do gry wszedł właśnie chiński gigant handlu internetowego - AliExpress.
Paczkomatami nazwane są przez klientów wszystkie urządzenia, do których można zamówić przesyłkę i odebrać ją wtedy kiedy się chce, a nie wtedy gdy kurier ma ją ochotę przywieźć. Jednak sama nazwa "paczkomat" zastrzeżona jest dla potentata tego rynku, firmy InPost. Podmiotów obsługujących automaty do paczek jest i będzie coraz więcej. Czy dla wszystkich wystarczy miejsca?
Budowę sieci punktów odbioru zamierza rozwijać lider branży paliwowej - Orlen. Z zapowiedzi wynika, że automatów ma na razie powstać około dwóch tysięcy, mają być zlokalizowane przy stacjach benzynowych. Jeśli te zapowiedzi się sprawdzą, niedługo co druga orlenowska stacja będzie miała dodatkową funkcjonalność.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.