„Bycie wojewodą po Przemysławie Czarnku nie jest prostym zadaniem" - mówi Lech Sprawka

Czytaj dalej
Fot. Małgorzata Genca
Gabriela Bogaczyk

„Bycie wojewodą po Przemysławie Czarnku nie jest prostym zadaniem" - mówi Lech Sprawka

Gabriela Bogaczyk

- Potrzebna jest harmonijna współpraca między wojewodą a samorządami, niezależnie od barw politycznych - mówi w rozmowie z „Kurierem” Lech Sprawka, nowy wojewoda lubelski. Zapytaliśmy go, jakie ma plany w związku z objęciem nowej funkcji.

Zapytam wprost: chciał pan zostać wojewodą?

Nie będę udawał, że miałem to w swoich najbliższych planach życiowych. Sądziłem, że być może będzie reelekcja, jeśli chodzi o mandat posła. W czasie poszukiwań pomysłu na dalszą aktywność zawodową pojawiła się ta propozycja. Z jednej strony była oczywiście trema, ale z drugiej strony, nie jest to dla mnie zupełnie obca materia, bo mam doświadczenie w administracji rządowej jako dwukrotny kurator oświaty oraz wiceminister edukacji. Niewątpliwie ułatwiło mi to podjęcie w miarę szybko decyzji, w czasie jednej rozmowy.

Skąd padła ta propozycja?

Skwituję to jednym zdaniem bez szczegółów: padło to w trakcie mojej rozmowy z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Gabriela Bogaczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.