... by w tle zawsze było miejsce na niebo z obłokami. Spojrzenie wileńskich fotografów na Trójmiasto

Czytaj dalej
Fot. Muzeum Miasta Gdyni
Gabriela Pewińska

... by w tle zawsze było miejsce na niebo z obłokami. Spojrzenie wileńskich fotografów na Trójmiasto

Gabriela Pewińska

Byli twórcami czułymi na wszystkie elementy związane z kompozycją, światłem, dbali o odpowiednie tło z chmur... Tego wyjątkowego, wileńskiego spojrzenia w obiektyw nigdy nie utracili - o wileńskich fotografach, którzy po wojnie skierowali obiektyw na Trójmiasto, mówi Maciej Szymanowicz, historyk sztuki z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.

Po 1945 roku artyści wileńscy odegrali ogromną rolę w kształtowaniu się sceny fotograficznej w Trójmieście. „Wileńska szkoła fotografii” - tak możemy określić to zjawisko?
To może trochę stwierdzenie na wyrost, ale pewne jest, że po wojnie trafiło z Wilna na Wybrzeże kilku wybitnych przedwojennych fotografów, małżeństwo Bolesława i Edmund Zdanowscy, Kazimierz Lelewicz, późniejszy wykładowca Politechniki Gdańskiej, czy Zygmunt Wrześniowski, może nie tak znany, ale też działający w życiu artystycznym Trójmiasta, jeden z lepszych w Wilnie artystów zajmujących się fotografią małoobrazkową.

W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in. o tym, którzy mistrzowie fotografii mieli najwększy wpływ na wileńskich fotografów.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Gabriela Pewińska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.