Burzliwa sesja miejskiej rady z Zachemem w tle

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Sławomir Bobbe

Burzliwa sesja miejskiej rady z Zachemem w tle

Sławomir Bobbe

Sam system monitorowania skażeń na terenie Zachemu to wydatek kilkunastu mln zł. Oczyszczenie jednego składowiska to minimum 100 milionów złotych. Chętnych do przekazania takich pieniędzy nie ma.

Setki milionów złotych będzie kosztować oczyszczenie terenów po Zachemie. Chętnych do wydatkowania takich pieniędzy nie ma.

- Przez kilkadziesiąt lat Zachemu nie opuszczały odpady, były gromadzona na składowiskach i w dziurach w ziemi obok wydziałów które prowadziły produkcję. Nie spełniają żadnych obecnych norm. Większość tych składowisk mamy zinwentaryzowanych, ale mogą być miejsca o których nie wiemy, a które uwalniają zanieczyszczenia - mówił na wczorajszej sesji Grzegorz Boroń, dyrektor Wydziału Zintegrowanego Rozwoju.

Prawie godzinne wystąpienie można byłoby jednak podsumować jednym zwrotem - w sprawie toksycznych odpadów z Zachemu nie dzieje się właściwie nic. A zanieczyszczenia w coraz szybszym tempie zmierzają ku Wiśle.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Sławomir Bobbe

"Demokracja to rządy brutali temperowane przez dziennikarzy" - mówił Ralph Waldo Emerson, dlatego najbardziej interesują mnie tematy polityczne i samorządowe. Jestem Bydgoszczaninem i pasjonują mnie wszystkie wydarzenia związane z moim miastem. Przygotowuję materiały z zakresu biznesu, ekonomii, przedsiębiorczości, rynku pracy, gospodarki komunalnej, ekologii i ochrony środowiska. Współpracuję także z wydawcami serwisów centralnych - regiodom.pl i regiopraca.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.