Budżet gminy przeszedł tylko jednym głosem
Burmistrzowi wytykano, że to budżet wyborczy, suchej nitki nie zostawiono na nim za sprawę składowiska i spłacanie długów kolejnymi obligacjami
Spora ilość zaplanowanych inwestycji na 2018 rok niepokoi część radnych opozycji, którzy wprost zarzucają włodarzowi, że tym chce kupić sobie głosy wyborców w nadchodzących wyborach. Również radni z koalicji burmistrza obawiają się, że gminna kasa nie udźwignie tak nadmuchanego budżetu.
W 2018 roku dochody Szprotawy zaplanowano na 91 mln 340 tys.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.