Bród, smród i polityka
Mamy dumnych polityków, którzy nie będą się nikomu kłaniali. Premier Morawiecki odrzucił unijny pakiet klimatyczny, który miał doprowadzić do tego, byśmy oddychali czystym powietrzem.
Tłumaczył, że to inni, bogatsi, powinni ponosić tego koszty, jak chcą mieć czyste powietrze. My - ponieważ na węglu siedzimy- będziemy dalej nim smrodzić.
Nie wiem kto premierowi podsuwa informacje, bo od lat wiadomo, że węgla mamy coraz mniej i gdyby nie zwiększający się co roku jego import z Rosji, nasze elektrownie mogłyby na kominach założyć bocianom gniazda.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.