Brakuje ważnego leku na Parkinsona, chorzy mogą przypłacić to życiem. Pacjentka z Opola szukała ratunku w kraju i za granicą
Mirela Mazurkiewicz
Specyfik stosowany w leczeniu choroby Parkinsona zniknął z opolskich aptek. Opolance zostały w opakowaniu dwie tabletki. Od lekarza dowiedziała się, że nie może przestać go brać z dnia na dzień, bo to grozi nawet śmiercią.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się