Brakuje lekarzy specjalistów. Kto będzie nas leczył?

Żaden lekarz nie zgłosił się do odbycia specjalizacji z medycyny ratunkowej czy transfuzjologii klinicznej. Specjaliści alarmują, że wkrótce pogłębi się problem braków kadrowych, bowiem młodzi lekarze coraz częściej wybierają takie dziedziny, dzięki którym w przyszłości nie będą musieli ciężko pracować w szpitalu.

Do wzięcia w jesiennym rozdaniu rezydentur było 299 miejsc szkoleniowych. Zgłosiło się 169 chętnych z woj. lubelskiego, z czego ponad 30 osób nie zakwalifikowało się na wymarzone specjalizacje. Efekt? Około 160 niewykorzystanych miejsc. Rzecznik wojewody zaznacza jednak, że nie są to ostateczne wyliczenia: - Trwa wystawianie skierowań do jednostek szkoleniowych. Na tym etapie lekarze mogą jeszcze rezygnować ze szkolenia - tłumaczy Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody.