Wśród odnalezionych przez IPN i zidentyfikowanych jest Tadeusz Kowalczuk, działacz podziemia.
- Czuję radość, gdyż ci, o których miano zapomnieć odzyskali swój honor. Weszli do panteonu polskich bohaterów narodowych. Jestem dumny, że mój wuj nie został zapomniany - mówi z ulgą Antoni Kozak, siostrzeniec Tadeusza Kowalczuka, ps. „Marek”, zamordowanego przez komunistów w 1953 roku.
Szczątki Tadeusza Kowalczuka, odnalezione na Łączce na warszawskich Powązkach, zostały zidentyfikowane dzięki badaniom DNA. Tak, jak 21 innych bohaterów, którzy także odzyskali tożsamość. Wręczenie not identyfikacyjnych odbyło się w czwartek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.