Bogdan Borusewicz: Nie dano mi zapalić świeczki na grobie żony
- Nie przypuszczałem, że w obecnej Polsce można ludziom blokować dostęp do grobów ich bliskich - mówi wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
W poniedziałkowe popołudnie nie dopuszczono pana do grobu pańskiej żony, świętej pamięci Aliny Pieńkowskiej. Zatrzymał pana policyjno-żandarmeryjny kordon. Co pan czuł?
Wściekłość i bezsilność. Zamierzałem złożyć na grobie Alinki kwiaty i znicze, tak jak to robiłem co tydzień, od lat. I z tymi zniczami przyszedłem na cmentarz Srebrzysko.
* Czy Bogda Borusewicz ma zamiar zrobić coś w sprawie tego, że policja nie dopuściła go do grobu zony?
* Co działo się na cmentarzu srebrzysko w dzień ekshumacji Arama rybickiego?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.