- Choć choremu mężowi i starszej cioci należą się zniżki ustawowe, nie mogliśmy nich skorzystać - skarży się pasażerka.
Pani Wiesława z Krakowa wraz z rodziną przyjechała na leczenie do Ustki.
- Mąż jest inwalidą pierwszej grupy, ja jestem jego opiekunką, a ciocia to już leciwa kobieta. Wszyscy mogliśmy skorzystać z ustawowych zniżek i za trzy bilety zapłaciłam w sumie 80 złotych - mówi kobieta. - Gdy chciałam wrócić do domu z tym samym przewoźnikiem, okazało się, że wybrany przeze mnie kurs realizuje firma Leo Express.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.