Białystok bez prac domowych? Radny apeluje do prezydenta. Uczniowie są pomysłem zachwyceni
Najpierw kurator warmiński, teraz białostocki radny Tomasz Janczyło oficjalnie apeluje, by uwolnić uczniów od prac domowych. Na początek w weekendy. Młodzież jest na tak, nauczyciele kręcą głową. Pojawia się też pytanie o rok wyborczy.
Ulżyć białostockim uczniom chce radny miejski PO Tomasz Janczyło. Idąc śladem kuratorium warmińsko-mazurskiego, które o takie ograniczenie już zaapelowało, wystosował interpelację do prezydenta Białegostoku. Chce, by władze miasta zobowiązały dyrektorów szkół do ograniczenia zadawanych prac domowych i wagi tornistrów uczniów.
W dalszej części artykułu:
- Dowiesz się, jak na pomysł radnego zapatrują się białostoccy uczniowi, a jak nauczyciele
- Przeczytasz komentarz wiceprezydenta Rafała Rudnickiego
- Dowiesz się, czy istnieje szansa na to, aby uczniowie odrabiali mniej prac domowych
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.