Białostockie zabytki. Żeby nie popadły w ruinę i zapomnienie
Wraca pomysł, by obiekty, na które w mieście nie ma już miejsca, trafiały do skansenu. Postuluje to radny Dariusz Wasilewski, a dyrektor muzeum spotka się w tej sprawie z władzami miasta
Można wydzielić jakiś obszar w mieście, bądź podjąć współpracę z Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej. Gdyby powstała cała ulica złożona z drewnianych perełek rozsianych dziś po całym mieście można by tam organizować lekcje żywej historii, kręcić filmy - mówi Dariusz Wasilewski, radny niezależny.
Jako przykład podaje drewniany dom przy ul. Mazowieckiej 31/1. - Stoi i niszczeje od lat. To taki wyrzut sumienia władz miasta - mówi.
W dalszej części artykułu:
- Dowiesz się, co może się stać z domem przy ul. Mazowieckiej 31/1
- Jaki pomysł na zabytki ma radny Dariusz Wasilewski
- Jak do tego pomysłu podchodzą inni zainteresowani
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.