Andrzej Lechowski

Białostockie misie jak szwajcarski zegarek

Białostockie misie ze spółdzielni Niedźwiadek z 1958 roku. Fot. z Gazeta Współczesna Białostockie misie ze spółdzielni Niedźwiadek z 1958 roku. Fot. z Gazeta Współczesna
Andrzej Lechowski

Pluszowe miśki z białostockiej Spółdzielni Niedźwiadek zrobiły furorę na Międzynarodowych Targach Poznańskich w 1957 r. Szwajcarzy skalkulowali, że zrobią na pluszakach świetny interes.

Szwajcarski zegarek przed wielu laty był symbolem. O właścicielu świadczył, że ten jest człowiekiem sukcesu. Powiedzenie - „jak w szwajcarskim zegarku” i dziś znaczy, że wszystko jest precyzyjnie zaplanowane, zrealizowane i efekt zawsze ten sam - sukces! Taki sukces ze szwajcarskimi zegarkami osiągnęła białostocka spółdzielnia Niedźwiadek.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Lechowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.