Bezdomni w Złocieńcu niepewni swojego losu. Sytuacja jest gardłowa

Krzysztof Bednarek

Kryzysowa sytuacja w złocienieckim schronisku dla bezdomnych. Obiekt nie spełnia przepisów przeciwpożarowych. Trzeba go przebudować. Inaczej bezdomni będą musieli opuścić budynek. Na ostatniej sesji sprawą zajmowali się radni. Burmistrz spotkał się z bezdomnymi.

Schronisko dla bezdomnych działa od 1995 roku. Od początku prowadzi je Stowarzyszenie Klub Abstynenta Carpe Diem, w budynku przy ul. Kościelnej, należącym parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Złocieńcu.

W latach dziewięćdziesiątych XX w. Kuria Biskupia w Koszalinie przekazała budynek stowarzyszeniu w nieodpłatne użytkowanie. W ostatnich latach w Polsce doszło do kilku poważnych w skutkach pożarów w budynkach socjalnych. Najtragiczniejszy z nich miał miejsce w 2009 roku w hotelu socjalnych w Kamieniu Pomorskim. Zginęły wówczas 23 osoby, a 21 zostało rannych.