Bez polityki przy karpiu. Jak wyglądają święta bydgoskich VIP-ów?

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz/archiwum
Wojciech Mąka

Bez polityki przy karpiu. Jak wyglądają święta bydgoskich VIP-ów?

Wojciech Mąka

Dzień w dzień zajmują się polityką na różnych szczeblach. I tak przez cały rok. Co się dzieje, kiedy siadają w Wigilię Bożego Narodzenia przy stole z najbliższymi? Mówią o polityce, dyskutują z rodziną, kłócą się? Sprawdziliśmy też, czy są szczerzy...

- Nigdy nie rozmawiamy przy wigilijnym stole o polityce, to mają być trzy dni spokoju, na politykę zostaje reszta roku - zapewnia Tomasz Rega, szef bydgoskich struktur PiS i miejski radny. - Członkowie mojej rodziny doskonale wiedzą, kim jestem i jakie mam poglądy, a ja wiem, że w tej sprawie z nimi się różnię. Ale szanujemy się. Po prostu nie rozpoczynamy rozmów, żeby w tym świątecznym czasie uniknąć konfliktów. Nie prowokuję tego rodzaju rozmów i nie jestem prowokowany.

Rozmawiamy z prezydentem Rafałem Bruskim, posłem Pawłem Skuteckim i radnym Bogdanem Dzakanowskim o tym, czy podczas świąt unikają tematów politycznych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Wojciech Mąka

Zajmuję się szeroko pojętą tematyką sądowa i policyjną - od relacjonowania procesów po sprawy kryminalne . Nie stronię także od opisywania spraw związanych z samorządem - zwłaszcza w kontrowersyjnych aspektach. Prywatnie jestem miłośnikiem historii II wojny światowej na jej europejskich teatrach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.