Bez e-rewolucji w szpitalach
Po dwóch latach od uruchomienia Małopolskiego Systemu Informacji Medycznej żadnej z regionalnych placówek nie udało się do niego dołączyć. Elektroniczna platforma w całości ma być gotowa dopiero w 2021 roku, a nie – jak pierwotnie zakładano – w końcu 2019 r.
Budowa małopolskiej platformy e-zdrowie pochłonęła 7 mln zł. System powstał, żeby umożliwić lecznicom bezpieczną wymianę danych, lekarzom wgląd w historię medyczną pacjentów, a tym – wygodną, elektroniczną rejestrację do poradni specjalistycznych. Chorzy mieli zyskać także dostęp do swojej dokumentacji medycznej i możliwość nadzoru nad ewentualnymi nadużyciami.
Na starcie zostały do niego włączone tylko trzy placówki: Szpital Specjalistyczny im. J. Śniadeckich w Nowym Sączu oraz krakowskie: Szpital Specjalistyczny im. J. Dietla i Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. L. Rydygiera. Kolejne miały się stopniowo stawać elementami platformy, ale przez dwa lata e-zdrowia nie udało się poszerzyć o żaden z nich!
W dalszej części tekstu:
- dlaczego e-rewolucja tak długo trwa?
- kiedy będzie gotowa małopolska platforma?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.