Będzie bat na kierowców oszustów. Zabiorą prawko razem z uprawnieniami

Wojciech Mąka

Resort szykuje rewolucyjne zmiany wobec kierowców - policjant zatrzymując dokument prawa jazdy, zabierze też uprawnienia do kierowania autem. Dotąd robiły to sądy.

Zatrzymanie blankietu prawa jazdy przez policjanta nie jest w tej chwili równoznaczne z zabraniem uprawnień do kierowania pojazdem - o tym decyduje sąd, do którego trafia sprawa.

- Jest to niepożądane - uważa Ministerstwo Infrastruktury w swoim komunikacie i zapowiada zmiany. Teraz podczas kontroli drogowej kierowca, którego sprawa toczy się w sądzie, może po prostu powiedzieć policjantowi, że zapomniał dokumentu. I nie można tego zweryfikować, bo danych o wyroku w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców jeszcze nie będzie. Taki delikwent dostanie jedynie 50 zł mandatu.

Nie ma, ale... ma

Zmiany to zabranie uprawnień od razu, razem z prawem jazdy. Dotyczy to m.in. sytuacji prowadzenia samochodu na podwójnym gazie, omijania auta, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych, przekroczenia prędkości o 50 km na godz. i innych przypadków, o których Kodeks drogowy mówi "sprowadzenie zagrożenia w ruchu lądowym".