Bartłomiej Buczek z Resovii: Kilka pierwszych meczów pokaże, o co konkretnie będziemy grać tej wiosny

Czytaj dalej
Fot. Bartosz Frydrych
Tomasz Ryzner

Bartłomiej Buczek z Resovii: Kilka pierwszych meczów pokaże, o co konkretnie będziemy grać tej wiosny

Tomasz Ryzner

- Pogram jeszcze w piłkę kilka lat, ale niedługo rozpocznę kurs trenerski UEFA C - mówi Bartłomiej Buczek, najlepszy strzelec Apklan Resovii. 2 marca rusza runda wiosenne piłkarskiej 2 ligi. Na co stać czołowy zespół ze stolicy Podkarpacia?

W sparingach przed sezonem nie był pan zbyt skuteczny.

Szczerze mówiąc, to w żadnym sparingu nie trafiłem do siatki.

Niepokoi to pana?

Mam już swoje lata i w panikę na pewno nie wpadam. Zawsze warto strzelać gole, ale sparingi to tylko sparingi. Niczego nie gwarantują. Poza tym miałem półtora tygodnia przerwy w treningach. Zagrałem może trzy pełne mecze kontrolne, a w pozostałych meczach trener mnie oszczędzał.

Ciężko pracowaliście zimą?

Jak to w zimie, lekko nie było, ale dzięki temu wygląda, że jesteśmy odpowiednio przygotowani. Zima nie była zbyt surowa, więc wykonaliśmy sto procent tego, co było zaplanowane przez trenerów.

- Na początku nie mogliśmy odpalić i pojawiły się głosy, żebyśmy się tylko utrzymali. Potem poszliśmy w górę tabeli i słychać głosy o walce o awans. Kibicom nastroje szybko się zmieniają - mówi Bartłomiej Buczek.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.