Bartłomiej Buczek, piłkarz Sokoła Sieniawa: Przez dwa dni dzwoniono do mnie z wielu klubów
W zeszłym sezonie Batłomiej Buczek był czołowym strzelcem Apklan Resovii. W trakcie trwania obecnych rozgrywek napastnik, trochę niespodziewanie, został wypożyczony do Sokoła Sieniawa.
Twoje odejście do Sokoła było dla niektórych sporym zaskoczeniem. Co było główną przyczyną zmiany klubu?
Odbyłem rozmowę z prezesem Zającem oraz trenerem Grabowskim na temat mojej przyszłości i grze w Resovii. Nie chcę zdradzać szczegółów. O odejściu zadecydowałem ja, a klub nie robił problemów. Na pewno nie było tak, że Resovia chciała się mnie pozbyć z zespołu.
W dalszej części artykułu m.in.:
"3 liga jest naprawdę mocna i są bardzo dobre ekipy. Może i jest to szczebel niżej, ale poziom jest naprawdę wysoki. Nie uważam więc, by był to dla mnie krok w tył".
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.