Barki z węglem znów przestały pływać po Odrze. Nie tak miała wyglądać reaktywacja żeglugi

Czytaj dalej
Fot. Fot. Mariusz Kapala
Tomasz Kapica

Barki z węglem znów przestały pływać po Odrze. Nie tak miała wyglądać reaktywacja żeglugi

Tomasz Kapica

Większość armatorów wstrzymała transporty węgla z Gliwic do Wrocławia przez Opolszczyznę. Nie mogą się doprosić należnych im pieniędzy za wykonane usługi. Branża, która miała odżyć, znów znalazła się w tarapatach.

Coraz gorsze informacje dla tych, którzy liczyli na ożywianie żeglugi śródlądowej. Najpierw zastopowano odbudowę portu w Koźlu, a teraz wstrzymana została większość transportów węgla z Gliwic do Wrocławia, który szedł Kanałem Gliwickim i rzeką Odrą. Jako pierwszy poinformował o tym branżowy portal żegluga.wrocław.pl.

Dostawy paliwa ze Śląska do wrocławskiej elektrociepłowni wznowiono w 2017 r. W zeszłym roku tą drogą przewieziono 120 tysięcy ton węgla, umowy na ten rok zakłady 200 tys. ton. Inicjatywę wspierał rząd, który chce rozwijać żeglugę.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.