BABIMOST: Tu na piłkę mówi się hopka!
Towarzystwo Miłośników Ziemi Babimojskiej od pół wieku dba, by tradycje i obyczaje nie zaginęły. By nie zapominać o grze na kozłach, gwarze, ważnych postaciach i wydarzeniach. Bo Babimojszczyzna jest wyjątkowa.
Babimojszczyzna i jej mieszkańcy są wyjątkowi. Są tu rdzenni mieszkańcy. Jest ich bardzo dużo. W czterech wioskach Kramsku Nowym i Starym, Podmoklach Wielkich i Małych pozostało 90 procent mieszkańców. Także Niemcy, którzy zostali stąd wysiedleni, na pytanie kim są, odpowiadali, że babimojszczanami.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.