Marek Budniak

Aż dwukrotna kara śmierci dla ubeka za to, że działał jako szpieg...

Strona tytułowa akt śledczych i procesowych Kazimierza Świrskiego. Litery „KS” oznaczały, że oskarżonego skazano na karę śmierci Fot. Marek Budniak/ Archiwum IPN Strona tytułowa akt śledczych i procesowych Kazimierza Świrskiego. Litery „KS” oznaczały, że oskarżonego skazano na karę śmierci
Marek Budniak

Kazimierz Świrski, oficer operacyjny Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Świebodzinie, założył przed laty tajną siatkę szpiegowską. Jego grupa została jednak szybko wydana...

„(...) W okresie wyborczym zaczęły się aresztowania prewencyjne PSL-owców, do których stosunek funkcjonariuszy Bezpieczeństwa Publicznego był ostry. Wróciłem do domu z mundurem poplamionym krwią pobitego aresztanta. Żona zaczęła robić mi wymówki, a gdy opowiedziałem jej, że jest to krew pobitego aresztanta zaczęła płakać, prosząc, abym ze względu na nią i dziecko, wycofał się z tej pracy, bo za takie rzeczy muszę ponieść karę i mogą też zabić.

Dlaczego Kazimierz Świrski podjął się działalności szpiegowskiej? Jak narodził się ten pomysł? 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Budniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.