Maciej Dobrowolski

Awantura o namioty winobraniowe na zielonogórskiej starówce...

Awantura o namioty winobraniowe na zielonogórskiej starówce...
Maciej Dobrowolski

Do redakcji „GL” zgłosił się Waldemar Hensel, właściciel sklepu przy ul. Żeromskiego na zielonogórskim deptaku. – Przyszedłem w piątek rano do pracy i co się okazało? Organizatorzy Winobrania niemal w całości zastawili moją witrynę sklepową namiotami. Zostawili tylko wąskie przejście do drzwi. W jaki sposób mam teraz prowadzić biznes? – pyta mężczyzna.

Waldemar Hensel twierdzi, że jego sklep działa na deptaku w Zielonej Górze od 15 lat. – Uczciwie prowadzę interes i odprowadzam podatki. Nie mam nic przeciwko organizacji Winobrania, nie ukrywam, że to dobry okres. Ale jak mam zarabiać, kiedy mój sklep jest niewidoczny? W poprzednich dwóch latach ustawiono namioty z głową, nie było problemu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Dobrowolski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.