Awantura o dobre trzy działki na babiej Wsi w Bydgoszczy

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
WM

Awantura o dobre trzy działki na babiej Wsi w Bydgoszczy

WM

Zamieszanie wokół planów bezprzetargowej sprzedaży trzech działek na Babiej Wsi - temu samemu deweloperowi, który nie zbudował apartamentowca w Bydgoszczy.

- Działki zostały zakwalifikowane jako przeznaczone do sprzedaży na poprawienie warunków zagospodarowania nieruchomości przyległej, bonie stanowiły samodzielnej działki budowlanej - tłumaczył podczas ostatniej sesji bydgoskiej Rady Miasta Andrzej Bereda, dyrektor wydziału mienia i geodezji Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Od czterech lat

Kupnem trzech działek przy Babiej Wsi o powierzchni w sumie prawie 700 metrów kwadratowych był zainteresowany Nordic Development. Bydgoski deweloper bez powodzenia prowadzi w pobliżu budowę apartamentowca Nordic Astrum. Trzy działki bezpośrednio przylegają do tej inwestycji.

Zamieszanie rozpoczęło się dlatego, ponieważ podczas sesji pojawiła się informacja, że wniosek o bezprzetargowa sprzedaż tych terenów deweloper wystąpił do miasta już w 2014 roku.

- I od tego czasu sprawa leżała - komentuje Jarosław Wenderlich, bydgoski radny PiS.

Z dalszej częsci materiału dowiesz się:

  • czym była spowodowana 4-letnia zwłoka w odpowiedzi na wniosek dewelopera
  • co na ten temat sądzą bydgoscy radni

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
WM

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.