Autobusy na prąd? To nie taka odległa przyszłość
Tomasz Madras z PiS chce, by miasto włączyło się do rządowego programu transportu bezemisyjnego. Magistrat twierdzi, że program jest jeszcze w powijakach. A i ceny biletów poszłyby w górę
- Ten temat może się komuś wydać egzotyczny, ale uważam, że już dziś trzeba myśleć o przyszłości - mówi radny PiS Tomasz Madras.
Na początku roku wicepremier Mateusz Morawiecki stwierdził, że za pięć lat po polskich miastach będzie jeździć tysiąc autobusów na prąd. Aby spopularyzować takie pojazdy, rząd - w ramach programu „Bezemisyjny transport publiczny” - zamierza przyznać dotacje i kredyty na ich zakup.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
-
co na to magistrat
-
o ile droższe są autobusy na prąd od obecnych
-
co z cenami biletów w przypadku rozpoczęcia inwestycji
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.