Takiej interwencji chyba jeszcze nie było. Kobieta zatrzymała radiowóz, bo zostawiła w autobusie torebkę. Dzielnicowy nie odmówił pomocy.
Wszystko działo się w przedświąteczną sobotę. Asp. Adam Kulesza, dzielnicowy pełnił właśnie służbę obchodową. Około godziny 11 na przystanku przy ulicy Pogodnej zauważył kobietę, która na widok radiowozu zaczęła machać ręką. Dzielnicowy zatrzymał się. Obywatelka była roztrzęsiona. Okazało się, że przed chwilą wysiadła z autobusu komunikacji miejskiej, gdzie zostawiła torebkę.
W artykule przeczytasz m.in.:
Co stało się z torebką? Czy zguba trafiła do kobiety w nienaruszonym stanie?
Okoliczności i szczegóły zdarzenia
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.