Kłęby czarnego dymu unosiły się wczoraj z tunelu na al. Mickiewicza. Ok. godz. 15 osobowe audi jadące w stronę al. Włókniarzy, przed ul. Żeromskiego zaczęło się palić.
Kierowca natychmiast się zatrzymał, ale nie miał szans samodzielnie ugasić ognia. Wezwano straż pożarną.
Płonącemu jak pochodnia pojazdowi przyglądali się pasażerowie stojący na pobliskim przystanku tramwajowym, kierowcy, którzy zwalniali albo zatrzymywali się, zaciekawieni pochodzeniem czarnej chmury. Na dźwięk „strzelających” opon i pękających szyb przystawali także rowerzyści i piesi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.