Mariusz Parkitny

Atak w szczecińskim sądzie. Ranny strażnik, siedem kanistrów benzyny, siekiera

Atak w szczecińskim sądzie. Ranny strażnik, siedem kanistrów benzyny, siekiera
Mariusz Parkitny

Chciał tylko złożyć podanie, a uratował sąd od spalenia.

44-letni mężczyzna zaatakował wczoraj siekierą strażnika sądowego. Potem wniósł do budynku 40 litrów benzyny i błyskawiczną podpałkę. Do tragedii nie doszło dzięki postawie dwóch petentów sądu. - Na pewno o nich nie zapomnimy - deklaruje prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Jednym z nich jest 34-letni pan Bartłomiej z Polic. Wczoraj w sądzie okręgowym przy ulicy Małopolskiej znalazł się trochę przez przypadek. Chciał złożyć podanie w imieniu mamy. Była godzina 9.47.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mariusz Parkitny

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.