Apelacja po strzałach do dyrektora PZU w Bydgoszczy pewna

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Wojciech Mąka

Apelacja po strzałach do dyrektora PZU w Bydgoszczy pewna

Wojciech Mąka

Apelacja lubelskiej prokuratury po głośnym, uniewinniającym wyroku na Tomasza Gąsiorka i kilka innych osób jest już pewna.

- Apelacja będzie, to nie ulega wątpliwości - uważa mec. Edmund Dobecki, jeden z obrońców Tomasza Gąsiorka, Adama S., ps. „Smoła”, i Henryk L. ps. „Lewatywa”. Byli oskarżeni o zlecenie i zabójstwo Piotra Karpowicza, dyrektora Centrum Likwidacji Szkód w Bydgoszczy, którego zastrzelono na parkingu za ubezpieczalnią przy Wojska Polskiego w Bydgoszczy w styczniu 1999 roku

Uzasadnienia wciąż brak

- Nie można nikogo skazać na podstawie życzeń lub plotek - oceniła w czerwcu tego roku sędzia Anna Warakomska, ogłaszając drugi już werdykt w tej sprawie - tym razem uniewinniający oskarżonych.

To było trzecie podejście w ciągu 18 lat - pierwszy wyrok został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Prokuratura Regionalna w Lublinie wnioskowała o pisemne uzasadnienie czerwcowego uniewinnienia. Termin jego sporządzenia minął na początku tego tygodnia. Ale uzasadnienia nie ma. Kolejną datę na jego przygotowanie ustalono dopiero na... 21 października!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.