Antyaborcyjna akcja szokuje mieszkańców. Billboardy w Krośnie krzyczą do Słowaków: aborcja zabija

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Jefimow
Ewa Gorczyca

Antyaborcyjna akcja szokuje mieszkańców. Billboardy w Krośnie krzyczą do Słowaków: aborcja zabija

Ewa Gorczyca

Sześć ogromnych billboardów ze zdjęciami zakrwawionego płodu pojawiło się na ulicach Krosna i przy trasie do Barwinka. Obok zdjęć - napisy w dwóch językach: polskim i słowackim, głoszące dużymi literami, że "aborcja zabija". To kolejna odsłona kampanii prowadzonej przez Fundację Pro - prawo do życia.

- Akcję billboardową robimy w całej Polsce, także na Podkarpaciu - mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu fundacji. - To jest jeden z elementów naszej kampanii, pokazującej, że aborcja to okrutne morderstwo.

Zdjęcia martwych, poszarpanych płodów (usuniętych, jak informują podpisy pod nimi, w ósmym, dziesiątym lub jedenastym tygodniu ciąży) szokują.

- Mieszkańcy są wstrząśnięci, że takie obrazy znalazły się w przestrzeni publicznej. Dotarły do mnie sygnały w tej sprawie, zarówno od znajomych, jak i na służbową pocztę mailową. Jednak jako urząd nie możemy ingerować. Tablice nie są własnością miasta

- przyznaje Joanna Sowa, rzeczniczka krośnieńskiego magistratu.

W dalszej części artykułu:

  • jak kontrowersyjną kampanię tłumaczy Mariusz Dzierżawski
  • to promowanie śmierci i przemocy - mówi antropolożka kultury
  • Joanna Frydrych, posłanka PO z Krosna, zapowiada, że będzie z billboardami walczyć

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ewa Gorczyca

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.