Animal Patrol w wakacje interweniuje częściej
W ostatnią sobotę ok. godz. 11 do lasu w Łagiewnikach przyjechała biała skoda. Stanęła na chwilę, otworzyły się drzwi i z wnętrza auta został wyrzucony czarny, nieduży pies. Samochód natychmiast odjechał.
To jeden z wielu przypadków porzucenia czworonoga w te wakacje odnotowanych przez Animal Patrol. W ciągu trzech tygodni do schroniska dla zwierząt przy ul. Marmurowej trafiło sześćdziesiąt psów i kotów, część z nich to porzucone czworonogi.
– Porzucenie zwierzęcia to forma znęcania się, jest to więc czyn karalny, za który grożą trzy lata pozbawienia wolności – przypomina Patryk Polit z sekcji Animal Patrol. – Jeśli tego typu przypadki będą przez nas ujawniane, to będziemy ścigać takich właścicieli z bezwzględnością – zapowiada.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.