Andrzej Sikorowski: Nie kryję, że po mieczu jestem krakusem, a po kądzieli - pyrą
Z Andrzejem Sikorowskim, kompozytorem, wokalistą, gitarzystą, autorem tekstów i współzałożycielem Grupy Pod Budą rozmawiamy o 40-leciu tego zespołu, jego działalności solowej i związkach z Poznaniem.
Na początku swej działalności Grupa Pod Budą, która ma już 40 lat, była kabaretem. Jak długo byliście kabaretem i dlaczego przestaliście nim być?
Początków kabaretu Pod Budą nie pamiętam. Założyli go studenci ówczesnej Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie, a ja byłem związany z Uniwersytetem Jagiellońskim.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.