Andrzej Sikorowski: Nie kryję, że po mieczu jestem krakusem, a po kądzieli - pyrą

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banaś
Marek Zaradniak

Andrzej Sikorowski: Nie kryję, że po mieczu jestem krakusem, a po kądzieli - pyrą

Marek Zaradniak

Z Andrzejem Sikorowskim, kompozytorem, wokalistą, gitarzystą, autorem tekstów i współzałożycielem Grupy Pod Budą rozmawiamy o 40-leciu tego zespołu, jego działalności solowej i związkach z Poznaniem.

Na początku swej działalności Grupa Pod Budą, która ma już 40 lat, była kabaretem. Jak długo byliście kabaretem i dlaczego przestaliście nim być?

Początków kabaretu Pod Budą nie pamiętam. Założyli go studenci ówczesnej Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie, a ja byłem związany z Uniwersytetem Jagiellońskim.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Zaradniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.