Andrzej Lebiediew, żużlowiec Cellfast Wilków Krosno przed poniedziałkowym meczem krośnieńskiej drużyny ze Startem Gniezno zapewnia: „Jedziemy do Gniezna, żeby powalczyć z mocnym Startem. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi..."
Liga się rozpędza. Wilki Krosno to był dobry wybór?
Dobry i przemyślany od samego początku. Podpisałem kontrakt, bo chciałem jeździć w tej drużynie. Wszystko mi się w tym klubie podobało, zwłaszcza jak traktuje się ludzi. Widziałem, jak się żużel w Krośnie rozwija i zwyczajnie chciało mi się być częścią tej drużyny i wspólnie tworzyć coś nowego dla miasta Krosna i kibiców.
W dalszej części rozmowy zawodnik mówi o:
- swoich marzeniach i planach na kolejne mecze
- o współpracy z najlepszymi tunerami na świecie
- o kibicach z Krosna i oczekiwanym spotkaniu z nimi
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.