Gmina Kęty nie chce już tworzyć z gminą Andrychów spółki komunikacyjnej i szuka nowej gminy do współpracy. Najpierw chce jednak, by Andrychów rozliczył się z zaległych zobowiązań. Pierwszą batalię sądową Kęty wygrały.
Czytaj więcej:
- Skąd ten konflikt? W sądzie znajduje się też inna sprawa
- Andrychów radzi sobie sam
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.