Adam D. chciał okraść sąsiadkę. Skrępował ją. Kobieta zmarła...

Adam D. potrzebował pieniędzy na narkotyki. Wymyślił więc, że okradnie 78-latkę. Taśmą klejącą, ciuchami i... przewróconymi drzwiami odciął jej jednak dopływ tlenu. Kobieta się udusiła.

- Jak ta pani upadła na plecy, zacząłem zaklejać jej oczy i usta. Później przewróciłem ją na brzuch, związałem jej ręce i nogi. (…). Wysoki sądzie, naprawdę żałuję tego, co się stało. Gdy wychodziłem z mieszkania tej pani, ona na pewno żyła – mówił w Sądzie Okręgowym w Gorzowie 31-letni Adam D. Jest oskarżony o to, że 7 lutego zeszłego roku przy ul. Okopowej w Sulęcinie zabił 78-letnią Marię K.