Ta historia może zdarzyć się w wielu miejscach - w grupie artystycznej (choćby w teatrze), w zespole naukowców (np. w grupie badawczej na uczelni) czy w drużynie sportowej. Mechanizm jest ten sam, motywacje ludzkie też...
Załóżmy, że to sport, ale taki jak piłka nożna, koszykówka, siatkówka, hokej, czyli rywalizacja drużynowa, w której liczy się gra zespołowa. Przyjmijmy, że rzecz dotyczy klubu z naszego regionu, który podpisuje kontrakt (znaczy - zatrudnia pracownika) z zawodnikiem z innego kraju. Dla zwiększenia siły wyrazu tej opowieści niech to będzie kraj mistrza olimpijskiego, a zawodników od razu trzech.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.